Według mnie film jest powyżej przeciętnej.
Jego główną zaletą jest pomysł na fabułe, ale to zasługa Dicka, autora opowiadania o tym samym tytule zresztą. I jak dla mnie można było ten pomysł wykorzystać lepiej niż zrobił to Woo.
Przede wszystkim w opowiadaniu motywacja głównego bohatera była zupełnie inna, to znaczy to nie postać do końca pozytywna. Kierował się raczej pobudkami egoistycznymi. Zato szef firmy był postacią jak najbardziej pozytywną. Ale opowiadanie dzięk temu wydało się bardziej autentyczne. A tu kolejny film o ratowaniu świata. Bleee. W dodatku wątek z zagładą świata wciśnięto na siłe. Woo stracił w ten sposób szansę na element zaskoczenia na końcu.
Po drugie postać, którą gra Uma Truman była u Dicka córką szefa firmy. Tutaj pojawia się jakby znikąd.
Generalnie jeśli chodzi o fabułę to wszystko co wzięto z Dicka jest super, reszta raczej naciągana. Ktoś (chyba scenarzysta) przekombinował.
Jednak jako film akcji jest Zapłata ciekawa. Świetne efekty specjalne, strzelaniny, dynamiczna akcja, co lubię. Aktorzy dobrzy oprócz odtwórcy głównego bohatera- jego obsadzenie w tej roli to totalna pomyłka. Już lepiej pasowałby do tej roli np. Will Smith.
Polecić ten film mogę faną kina akcji i tym, którzy lubią Dicka. Film oceniam nawet wysoko 4+/6, bo do nich się zaliczam.