Film byl na prawde super! bardzo bardzo polecam, szczegolnie tym ktorym podobal sie IMPOSTOR i MINORITY REPORT. Fakt ze scenarzyste nalezaloby wziac na glany [wiadomo ja sie film skonczy po 15min i zaskakujace - jak to zwykle bywa u P.K.Dicka zakonczenie - nie jest wcale zaskakujace] i Bena Afflecka zrzucic z mostu bo rusza sie jak jeden duzy kloc i do filmu nie wnosi absotulnie zadnej osobowosci [juz lepszy bylby Dummy Decoy].
Mimo tych 2 wad, bardzo goraco polecam film, ktory chyba dobry jest tylko i wylacznie dlatego ze zostal oparty o dobry pomysk - dobra ksiazke.